Aspiryna niezastąpionym lekiem

Gdy dopadnie nas choroba, robimy wszystko, aby jak najszybciej zyskać nowe siły i energie. Niewiele osób decyduje się na wizytę u lekarza, i większość leczy się „na własną rękę”, zwłaszcza jeśli mamy typowe objawy przeziębienia. Lekarstwem „na wszystko” jest zdecydowanie aspiryna, po którą sięga wiele osób, gdy tylko pojawiają się pierwsze symptomy choroby.

Jest to bardzo popularny środek, który dostaniemy w każdej aptece bez recepty. Doskonale radzi sobie z wszelkimi objawami przeziębienia lub grypy. Działa również przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. Warto stosować ten preparat w przypadku wszelkiego rodzaju bólów o średnim natężeniu, przy podwyższonej temperaturze ciała oraz w przypadku uciążliwej migreny. Aspiryna nie tylko doskonale radzi sobie z objawami przeziębienia i grypy, ale sprawdza się również w innych problemach ze zdrowiem.

Przede wszystkim świetnie obniża zbyt wysokie ciśnienie krwi, ale tylko u tych, którzy zażyją tabletkę przed snem. Rozkruszone tabletki zmieszane z balsamem do ciał, położone na miejsce ugryzienia przez owada, zmniejszą dokuczliwe swędzenie. Doskonałym sposobem na odżywienie zmęczonej i wysuszonej cery jest również maseczka z aspiryny. Lek ten chroni nas również przed udarem mózgu, ponieważ ma właściwości przeciwzakrzepowe.

Dzięki tym właściwościom, osoby zażywające codziennie odpowiednią dawkę aspiryny mogą również ustrzec się zawałem serca. Jak widać możliwości, wydawać by się mogło, zwykłej aspiryny są naprawdę nieograniczone. Warto zatem mieć ją w swojej domowej kosmetyczce.